Podłogi i dylatacja
Kolejne dylematy.
Wreszcie uporaliśmy się z wyborem paneli. Szukaliśmy laminowanych, klasycznego dębu, nowoczesnego, nic mocno rustykalnego, nie wpadającego w pomarańcz. Taka nowoczesna klasyka ;) Wybór padł na Wineo Rock’n’Go Oak Champagne, najnowsza jego odsłona z fugą V4 i AC5.
I tu powstał dylemat. Zawsze wiedzieliśmy że chcemy kłaść bez dylatacji, jednak sprzedawca i monter nam to odradzają (będą problemy z gwarancją itp.) U nas w dodatku listwa dylatacyjna jest prostopadle do długości panela więc tym mocniej byłaby widoczna.
Mamy do położenia ok. 85m.
Robiliście u siebie bez dylatacji, a jeśli tak czy na przestrzeni czasu były jakieś problemy?